Wszech obecność herbaty w naszych domach, jej powszechność na domowych stołach i półkach sklepowych już dawno uśpiła naszą czujność i umiejętności wyboru dobrej herbaty. Wiele lat temu, gdy oferta była o wiele skromniejsza, cena produktu informowała nas o tym, która z czterech gatunków to najlepsza herbata.
Dzisiaj ich mnogość i przypadkowość zakupu zaburzyła nasz smak i powonienie. Warto zatem przyjrzeć się kilku cechom herbaty, które powinniśmy wziąć pod uwagę przy ich zakupie. Herbaty zielone powinny mieć liście w kolorach srebra aż do palety ciemnozielonej, koniecznie z połyskiem. Im jaśniejsza barwa liści herbaty zielonej tym lepiej. Cień informacji o jakości herbaty dostarczy nam sposób zwinięcia liści. Im jest on dokładniejszy, bardziej precyzyjny, tym wskazuje na wyższą jakość suszu.
Herbata czerwona posiada charakterystycznie zabarwione brzegi liści a herbata biała powinna być jasna o srebrzystej barwie i delikatnym puszku na powierzchni. Natomiast herbata czarna powinna mieć kolor czarny z błyszczącymi akcentami pomarańczowymi, granatowymi lub czerwonymi. Będzie to oznaczało spokojny i naturalny przebieg procesu fermentacji. Gdy czarna herbata jest niskiej jakości jej odcień będzie szarawy i matowy.
Z dobrą jakością herbaty zawsze kojarzy nam się english breakfast. Herbata angielska śniadaniowa to mixt pochodzący z Assamu, Ceylonu lub Kenii. Jej smak jest pełny i głęboki, jednak nie jest to najmocniejsza z herbat. Typowa do posiłku, by współgrała ze smakami śniadania. Lubią też ją nasi rodacy, akceptujący różnego rodzaju nowinki, chociaż tym razem z brytyjskiego śniadania polubiliśmy tylko herbatę.